Rozwój w firmie Pol-Elektra
Pol-Elektra należy do wiodących producentów podzespołów elektrotechnicznych dla przemysłu motoryzacyjnego, oferując swoim klientom usługi w zakresie przetwórstwa tworzyw sztucznych i montażu. Firma istnieje od początku lat 90. i należy do Grupy Elektra z siedzibą w Schalkau w Niemczech. Jej historia związana jest z Łochowicami koło Bydgoszczy, gdzie znajduje się liczący ponad 6000 m² obszar produkcyjny Pol-Elektry.
Choć od początku działalności firma nie zmieniła lokalizacji, przez ponad dwie dekady działalności w podbydgoskim zakładzie Pol-Elektry zmieniło się wiele. Przebywając na jego terenie, można zauważyć, że firma stawia na rozwój technologiczny. W zakładzie nie brakuje nowoczesnych wtryskarek, a także imponujących zautomatyzowanych stanowisk zwiększających kulturę pracy. W przypadku Pol-Elektry rozwój technologiczny to stały proces. Dowodem na to jest uruchomienie przez inżynierów pracujących w firmie zrobotyzowanej linii do produkcji szczotkotrzymaczy nowej generacji alternatora tzw. BRM (Boost Recuperation Machine) wykorzystywanego w samochodach. Jej ważnym elementem jest zintegrowany z wtryskarką robot KUKA.
Najlepsze rozwiązanie: robot
– Temperatura narzędzia, w jakiej przebiega proces, to ok. 140° C. Ze względu na bezpieczeństwo bezpośredni kontakt operatora z narzędziem w naszej opinii nie wchodził w grę. Dodatkowo braliśmy pod uwagę również aspekt ekonomiczny. Zastosowanie robota skróciło czas całego cyklu, dzięki czemu staliśmy się bardziej konkurencyjni – wyjaśnia Marcin Tadych, kierownik pionu technicznego w Pol-Elektra.
Koncepcja linii opracowana przez zespół Pol-Elektry została wybrana przez klienta końcowego, światowego dostawcę w branży automotive, spośród rozwiązań zaproponowanych przez kilku oferentów. Jak przyznaje Marcin Tadych, jednym z elementów, które zaważyły o wyborze projektu Pol-Elektry, było zastosowanie robota. Zrobotyzowane rozwiązanie Pol-Elektry oprócz bezpieczeństwa i krótszego czasu cyklu oferowało większą stabilność produkcji komponentu. Z uwagi na wysokie wymagania techniczne dla klienta końcowego aspekt ten miał kluczowe znaczenie.
– Na etapie ostatecznych rozmów klient odwiedził nas i sprawdził ogólny poziom techniki i automatyzacji naszego zakładu – wspomina Marcin Tadych. – Na tej podstawie zadecydował, że jesteśmy dobrym wyborem, firmą oferującą kompleksowe rozwiązania dla niełatwych technicznie detali, z dużym doświadczeniem w przemyśle motoryzacyjnym. Klient wiedział, że dzięki zastosowaniu robota proces produkcji będzie stabilny. Robot pozwolił nam też zaproponować najkorzystniejszą cenę. Ostatecznie wszystko to pozwoliło nam wygrać ten projekt.
Automatyzacja linii wtryskowej
Pracę linii można podzielić na trzy etapy. Pierwszy odbywa się w obszarze przeznaczonym dla operatora, który przygotowuje elementy do obtrysku oraz prowadzi kontrolę wizualną gotowych detali. W drugim uzbrojona w elementy oprawka jest pobierana przez robota i poddawana inspekcji wizyjnej przez zintegrowaną kamerę, by w trzecim etapie robot umieścił elementy w formie wtryskowej. Gotowe detale odbierane są za pośrednictwem chwytaków umieszczonych na jego szóstej osi. Robot w całkowicie bezpieczny sposób łączy zatem pracownika z wtryskarką, przy czym jest zaprogramowany tak, by być maksymalnie samodzielnym.
To kolejne stanowisko z robotem KUKA pracujące w zakładzie Pol-Elektry. O ponownym wyborze systemu KUKA przesądziły dobre doświadczenia firmy z robotami KUKA, a także fakt, że jej personel techniczny już wcześniej został przeszkolony z zakresu ich eksploatacji. Stanowisko według koncepcji zespołu Pol-Elektry stworzyła zaufana firma integratorska. Ze strony Pol-Elektry nad jego przygotowaniem czuwał między innymi doświadczony inżynier Mirosław Rzońca.
– Bazując na naszym doświadczeniu, byliśmy w stanie bardzo dokładnie sprecyzować nasze wymogi – podkreśla inżynier. – Jeśli chodzi o samo uruchomienie stanowiska, nie było większych problemów. W mojej ocenie wdrożenie przebiegło bez zarzutu. Seryjna produkcja ruszyła z początkiem marca tego roku, wciąż jest to więc świeży temat, ale póki co system pracuje zgodnie z założeniami. Na pewno dla firmy jest to duży plus, że korzystamy z nowoczesnych technologii. Im większa automatyzacja, tym większy komfort pracy załogi. Praca jest bezpieczniejsza i bardziej wydajna.
Zrobotyzowana linia do produkcji szczotkotrzymaczy alternatora to kolejny nowatorski projekt zrealizowany w zakładzie Pol-Elektry. Firma dalej chce stawiać na innowacje. W kwestii robotów jej pierwszym wyborem pozostanie sprawdzony system KUKA. Roboty KUKA nie bez powodu są szeroko stosowane w branży przetwórstwa tworzyw sztucznych. To gałąź przemysłu, w której roboty KUKA oferują funkcjonalność, bezkompromisową kulturę pracy i niezawodność.
Pol-Elektra oferuje kompleksowe usługi począwszy do koncepcji produktu, poprzez budowę form wtryskowych i uruchomienie produkcji, stawiając przy tym na rozwój i innowacyjność. Szczegółowe informacje o działalności firmy można znaleźć na stronie firmy oraz profilu Linkedin Pol-Elektra.
Piotr Garbowski